Po arcydługiej przerwie, deklarując, że już się ona nie powtórzy, przedstawiamy Wam krótką historię Pauliny i Marcina. Mówiąc za Gałczyńskim, wybrali siebie, na wspólną radość, na chleb powszedni, na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym, na nieustające sobą zdziwienie, na gniew, krzywdę i przebaczenie.” Zatem oglądamy
selena
Your message is successfully sent...
Something went wrong